www.konwalie2.fora.pl

zajka

Wiecie może od której godziny rano zaczyna się korek na Puławskiej?
Słyszałem ze o 6:30 bywa juz ciasnawo...

Przed zakupem mieszkania eksperymentowałem z dojazdami ale w godzinach popołudniowych 16-18, nie wiem natomiast jak to jest rano...

andrzej_i_asia

Ja rozmawiałem ze znajomymi z Piaseczna i stwierdzili, że jak wyjeżdżają z Piaseczna 6.40, to przeważnie bez większych korków docierają do Wawy.

Osobiście, czasem mieszkamy w naszym domku letniskowym 15 km od Zgorzały (miejscowość Jaroszowa Wola - trzeba jechać do Wawy przez Piaseczno) i wiem, że w wakacje nie ma większego problemu, ale przez resztę roku będąc w Piasecznie o 7.00 żeby dojechać do Warszawy czasem potrzeba nawet 1,5 godz.

myślę jednak, że ta 6.30 - 6.40 będzie idealną godziną wyjazdu.

Andrzej

KosiiMazakii · Wysłany: Pią 10:34, 05 Mar 2010 Temat postu:

ogólnie się zgadzam...
do 7mej jakoś wyjedziesz, pózniej najczęściej jest już duży korek...
oczywiście wystarczy jakikolwiek "incydent" drogowo-pogodowy i możesz zapomnieć o przewidywaniu czegokolwiek
pamiętaj też o tym, że coraz to nowe osiedla się otwierają, więc samochodów przybywa...

powiem więcej....kiedy pracowałem w Warszawie (centrum) czasami wolałem jechać przez Konstancin--> Wilanów (ogród botaniczny)

maciek112 · Wysłany: Nie 15:18, 07 Mar 2010 Temat postu: Re: Puławska - korki...

a_n_n_i_a

Dzis jechałam z SK2 na Ursynów (dok. Pileckiego). Wyjezdzając o 8.00 dojechałam w 40 min....wiec "jakos" sie toczy...

maciek112

zajka

Dzisiaj wyjechałem o 8:30 z SK2 i po 30 minutach byłem przy Metrze Stokłosy...

Seba

bo jest piatek,a wlasnie w piatek zawsze jest luzniej na pulawskiej.,

zajka

Drugi tydzien jeżdzę do pracy z konwalii,
pracuję na Kruczej w centrum, póki co zajmuje mi to 25min, startuję o godz 6:50... ciekawe jak bedzie po wakacjach Wink

KosiiMazakii

nadal bedzie 25 min...ale +1h heheheheh