www.konwalie2.fora.pl

goszy

słuchajcie, proszę was o ekspertyzę mojego dachu Smile

zajka

goszy

albo druga kawe bedziecie mi moze w ramach pomocy sąsiedzkiej podawac przez balkon Wink

andrzej_i_asia

KosiiMazakii

goszy

zajka

goszy

coż za wielkoduszność sąsiedzie Wink

KosiiMazakii

ok. w takim razie wymyślimy jakiś sposób odprowadzania śniegu...może podgrzewany dach... Question

goszy

no we 3 na pewno coś wymyslicie Smile

co do tego nie mam żadnych wątpliwości, obym tylko nie musiała biegac po domu w kasku i kombinezonie

zajka

Ja myślę że śnieg musi być na dachu, wtedy będzie dodatkowa izolacja jak w iglo Very Happy

andrzej_i_asia

maciek112

Odświeżam temat ... Każdy docieplił dach ? Ile wełny ? Jaka folia ? Standardowa ? Alu ? Czy zrywaliście poprzednią folię ?

zajka

+5cm wełny i zwykła folia, 2x płyta KG

patryk

Jeszcze nic nie kładłem, ale trochę czytałem na muratorze i rozmawiałem z praktykami, doszedłem do kilku wniosków (być może komuś się jeszcze przyda, my jesteśmy jeszcze przez całą zabawą):

1) Folię powinno się przełożyć/położyć od nowa jeśli dokładamy wełny więcej niż 1/2 tego co już jest, czyli 5 cm spokojnie. Folia raczej powinna być, niezależnie czy to sypialnia czy łazienka.
2) Dobra folia to folia mocna, z tego co rozmawiałem z fachowcami, polecali kupić dobrą paroizolacje do 3zł/m, a raczej taniej folii budowlanej nie stosować.
3) Wynalazki z dodatkiem alum., które odbijają ciepło w postaci promieniowania raczej nie działają. Ilość ciepła przekazywana przez IR w praktyce jest minimalna, zaś sama folia ma taką samą przenikalność cieplną jak wełna, tylko że grubość folii to ułamek centymetra..., lepiej za tyle kasy dokupić 2cm wełny więcej. (Marketing firmy która taką folię sprzedaje mówi inaczej, ja tylko ufam swojej intuicji, być może z tym promieniowaniem się mylę).
4) Ile dać wełny: każde 5cm (np Knauff'a) to ok. 400zł. Myślę że można rozważać 5 do 10 cm (po to również, aby w lecie zapewnić sobie lepszą temperaturę).
Policzyłem mniej więcej straty: ściany i dach (przy 20+5cm wełny), wychodzą mniej więcej po równo: jakieś 0,24W/mK, okna to ok. 1/5 powierzchni ścian zewn., razem z plastikiem i parapetami mają raczej więcej niż 1.1W/mK, więc straty wychodzą w przybliżeniu tyle co ściany.
Jeśli dokładamy jeszcze 5cm wełny, zyskujemy (0.18W/mk): 0.06W/mK * 80m^2 = ~5W/K.
Oszczędność roczna (jak np. przez 6mies. średnio różnica temp. = 25st.) to 5*25 = 125W, to:
4320dni * 0.125 * 0.2 zł (pesymistyczny koszt 1kWh gazu, przy naszych kotłach powinien być raczej 0.15), wychodzi 108 zł / rok (myślę, że to spore maksimum zwrotu).

Co będzie, jeśli nie dołożymy wełny: z doświadczenia znajomych, którzy dali jedną warstwę na poddaszu (tylko między krokwiami) wiem, że powierzchnia folii w miejscach gdzie jest krokiew przy mrozie na zewnątrz mogła wynosić blisko zero, chociaż w pomieszczeniu było np. 15 st. Wynika to stąd, że drewno ma przepuszczalność cieplną 6 razy większą niż wełna i tworzą się mostki, poza tym nie zawsze wełna przylega do krokwi, tamtędy ciepło ucieka poprzez ruch powietrza. Ech kiepsko, że developer założył takie minimum...
Dobra starczy wywodu Wink

.
A jeszcze jedno pytanko, czy same materiały na sufit zamknęły się Wam w ok 3000- 3500zł?

Pozdrawiam!