www.konwalie2.fora.pl

lubia

Drodzy sąsiedzi. Jeśli przyjmujecie gości, to wskazujcie im miejsca parkingowe dla gości. Jeśli jednak miejsca te są zajęte, to są jeszcze miejsca przed wjazdem na osiedle.
Dziś już po raz kolejny na naszym miejscu stanęła srebrna skoda octavia sedan o rejestracji ZK 08653. Proszę o przekazanie niedoinformowanym sąsiadom, które miejsca są miejscami dla gości.
Dzięki za zrozumienie i pozdrawiam.

Kot · Wysłany: Czw 10:40, 28 Mar 2013 Temat postu:

Zdaje się, że wszyscy doświadczamy tego typu problemów.

Dziwi mnie to tym bardziej, że od jakiegoś czasu miejsca dla gości są oznaczone.

Jeśli problem nie zniknie, to może będzie trzeba pomyśleć nad takim rozwiązaniem jak rozkładane słupki.

michał miko · Wysłany: Czw 13:16, 28 Mar 2013 Temat postu:

tylko proszę drodzy sąsiedzi zerknąć na miejsca dla gości - są zastawione przez osoby który mają 3 lub więcej aut - to jest nieuniknione. fakt że tragedia jest jak ktoś pod domem się zatrzymuje i na własnym podjeździe nie można zaparkować

Kot · Wysłany: Czw 13:56, 28 Mar 2013 Temat postu:

Ok, ale tak jak pisze Lubia - są miejsca parkingowe dla gości również przed osiedlem - zwykle co najmniej 3 wolne.

Nie ma konieczności zajmowania miejsc tym, którzy mają przewidzianą (czy tam "przepisową") liczbę samochodów i chcą parkować na własnym. Dlaczego skoro nie rozbijam się jednocześnie dwoma czy trzeba samochodami na raz ktoś zmusza mnie albo do podparkowania kogoś, albo do parkowania poza osiedlem?

Mam kupione miejsce, płacę za nie i jeśli ktoś chce z niego skorzystać to powinien przynajmniej przyjść i zapytać, czy może skorzystać, zamiast zajeżdżać jak do siebie.

zajka · Wysłany: Czw 14:22, 28 Mar 2013 Temat postu:

Wystarczy zastosować karne kilofy za ujowe parkowanie...

Kot · Wysłany: Czw 14:24, 28 Mar 2013 Temat postu:

Wolałabym nie-e, ale jak ktoś mnie zmusi, to rozpatrzę Twoją propozycję.
Twisted Evil

KosiiMazakii · Wysłany: Czw 14:45, 28 Mar 2013 Temat postu:

cóż, są tacy którzy przyjdą, albo napiszą maila i zapytają....
wtedy nie mam nic przeciwko by ktoś zajął moje miejsce, z którego nie korzystam…

ale…są i tacy, którzy staja bo im tak wygodniej, nie zastanawiając się nawet nad tym że staja na czyimś miejscu parkingowym…
albo i tacy….którzy nie wiedzą, ze jest parking i potrafią ZASTAWIĆ samochodem, człowiekowi furtkę w ogrodzie…

Twisted Evil

Magda · Wysłany: Czw 15:40, 28 Mar 2013 Temat postu:

..zapomina się również, że część miejsc na osiedlu, w pobliżu opisanych miejsc parkingowych dla gości, to miejsca przypisane do "górnych" lokali, z których właściciel chciałby skorzystać, jednak bywa to niemożliwe, gdyż miejsca te błędnie uznawane są za dodatkowe i wspólne ..może rzeczywiście warto byłoby rozważyć rozkładane słupki..

Seba · Wysłany: Czw 16:11, 28 Mar 2013 Temat postu:

czy to jest naprawde takie trudne zeby parkowac na swoim miejscu???? Mnie ten problem nie dotyczy ale doskonale rozumiem sasiadow ktorzy wlsanie go maja. Slupki to juz troche wiocha,ale moze warto namalowac wieksze oznaczenia na kostce zeby myslacy inaczej widzieli ze sa to czyjes miejsca i nie powinni na nich parkowac.
To samo dotyczy zasranych po brzegi trawnikow...byla mowa zeby sprzatac po swoich zwierzakach i co...? i GOWNO z tego wyszlo,a to naprawde nie wiele kosztuje podniesc i wyrzucic do smietnika kupe po swoim zwierzaku.

Nastepna kwestia czesto-gesto wypchany po sam sufit smietnik z kilkoma prezacymi sie w calosci kartonami....po co go zlozyc zeby jeszcze ktos mogl cos tam wrzucic????
...takie prostackie nawyki wynosi sie z domu i tyle w temacie.
Mam jednak nadzieje ze poradzimy sobie z tym, w koncu jest nas tu zaledwie garstka a nie miliony Smile

Magda · Wysłany: Czw 16:26, 28 Mar 2013 Temat postu:

Zgadzam się, przede wszystkim w kwestii sprzątania po swoich zwierzakach, czworonożnych pociech jest coraz więcej:)
Może motywujące i przypominające byłyby praktykowane na wielu osiedlach kosze na psie odchody, przed wejściem na osiedle (oczywiście w pewnym oddaleniu od bram wjazdowych , żeby nie burzyć poczucia estetyki).
Skróci to dystans do głównego śmietnika i może zachęci do działania:)

Kot · Wysłany: Czw 17:01, 28 Mar 2013 Temat postu:

Magda - pomysł ze śmietnikami git - zwłaszcza, że przy nich można by postawić też [link widoczny dla zalogowanych].

Widzę tu jednak 4 problemy (nie żeby się czepiać, ale ogólnie, dla uporządkowania).

zajka · Wysłany: Czw 21:11, 28 Mar 2013 Temat postu:

Psy psami, aż tak duzo ich nei ma i 90% z nich zasrywa wszystko za płotem... a co do smietnika to ostatnio był karton po TV 3D cały wjeb*ny na sztorc, trzeba być jakimś mongołem żeby tak korzystać ze wspólnego śmietnika...

andrzej_i_asia · Wysłany: Czw 22:05, 28 Mar 2013 Temat postu:

Jak komuś się nie chce wziąć torebki z domu, to i nie pójdzie po powieszoną na zewnątrz. To kwestia kultury i estetyki, bądź ich braku.

Andrzej

KosiiMazakii · Wysłany: Czw 23:37, 28 Mar 2013 Temat postu:

temat z g....stary i juz był tu omawiany.
1) każdy by chciał smietnik tylko byle jak najdalej od swojej klatki, okna, ogródka itp.
2) czy naprawde qr.....tak trudno przejśc te kilka metrów....
LUDZIE! przecież od jednego płotu do drugiego jest jakieś 100 m...

KosiiMazakii · Wysłany: Czw 23:44, 28 Mar 2013 Temat postu:

zaczniemy od blokad miejsc parkingowych a skończymy na łańcuchach i będzie jak powiedział Seba....wioska...

od biedy można by pomyśleć o tabliczkach takich jak te, kóre opisuja miejsca parkingowe dla gości....

ale to pociąga za sobą to niebezpieczeństwo, że za chwilę pojawią się tabliczki: nie deptac trawy, psy wyprowadzać na smyczy, szanuj zieleń, składaj kartony Wink