www.konwalie2.fora.pl

ja

Witam,

po rozmowach z deweloperem sytuacja z placem zabaw wygląda następująco :

plac zabaw będzie do naszej dyspozycji. Prośbą jedynie jest aby nie zostawiać innych dzieci "na lodzie" w związku z tym aby otrzymać kluczę oraz stosowne dokumenty bardzo proszę dogadać się z przedstawicielami zarządów innych osiedli aby składali się oni razem z nami na koszty utrzymania placu zabaw - myślę że jest to rozsądne wyjście.

klucze oraz wszystkie dokumenty otrzymamy w momencie podpisania przez członka zarządu naszej wspólnoty (oraz przedstawicieli innych) dokumentu dzierżawy - deweloper chce podpisać umowę dzierżawy ze wspólnotą mieszkaniową abyśmy mogli legalnie korzystać z placu. Dzierżawa byłaby do końca bieżącego roku z możliwością przedłużenia - taki termin został zaproponowany ponieważ z końcem roku gmina ma przejąć plac zabaw.

teraz jest wszystko w rękach zarządów - wystarczy że się dogadają.

Pozdrawiam

Takeo

Czyli ta sama wersja, co pół roku temu, tylko innymi słowami.

ja

skoro tak to w czym problem? dlaczego jeszcze plac zabaw nie został uruchomiony? umowa jest przygotowana i czeka do podpisu.

D&J

Proszę nie zwalać problemu na zarządy.
My nie mamy nic do tego. Deweloper miał wybudować plac zabaw i przekazać go gminie. Taką wersie nam przekazywano.
Dlaczego jeszcze nie jest to załatwione? W CZYM TKWI PROBLEM? Dlaczego nagle próbuje się udowodnić, że wspólnota powinna odebrać od dewelopera plac zabaw? Skąd ta nagła zmiana planów??? Skoro gmina nie chce/nie może odebrać to znaczy, że należy go wepchnąć wspólnocie???? I pozbyć się problemu? A może zarośnięty plac zabaw nie jest najlepszą wizytówką osiedla???

D&J

Właśnie, skoro jesteś tak świetnie poinformowana to zapytam się:
Dlaczego jeszcze plac zabaw nie jest uruchomiony?
O jakiej umowie do podpisu mówisz?
Kto i z kim miałby ją podpisać?????

D&J

Kiedy wreszcie będzie można korzystać z obiecanego placu zabaw?????
Ile można czekać???!!!

KosiiMazakii

no właśnie....kiedy?
Twisted Evil

zajka

A ja nie chce placu zabaw!!! Smile

Takeo

Na temat placu zabaw mieliśmy już długą dyskusję na początku roku, temat jest nam znany i nic nowego za bardzo dotąd się nie pojawiło. Nie jest tak, że wszystko jest cacy, bo deweloper daje nam coś na tacy, tylko wspólnoty czy zarządy są be i tego nie chcą przyjąć.

Zastrzeżenia bowiem są takie - plac zabaw nie leży na terenie którejkolwiek ze wspólnot, więc nie widzę powodu, by za to wspólnoty odpowiadały. Gdyby plac miał być udostępniony jedynie mieszkańcom Konwalii 2, to jeszcze jakoś by to przeszło, ale warunkiem dewelopera było to, by plac był otwarty dla wszystkich. To jest właśnie kolejna wątpliwość - deweloper bardzo chciał nam "przekazać" odpowiedzialność i koszty związane z utrzymaniem placu, w zamian za jego udostępnienie wszystkim okolicznym mieszkańcom. Ujmując rzecz prościej - za przekręcenie klucza w furtce wspólnoty biorą na siebie odpowiedzialność za to, co na tym placu się dzieje. Czyli jeśli jakieś dziecko z Naszego Miasteczka uderzy się w głowę huśtawką, to odpowiadają za to wspólnoty z Konwalii 2. A tu dochodzimy do kolejnego kłopotu, gdyż nie udało się uzyskać żadnej informacji na temat tego, czy wszystkie sprzęty i zabawki mają wymagane atesty i są bezpieczne. I znów jeśliby komuś coś się stało (mało prawdopodobne, ale zawsze możliwe), to odpowiedzialność wzięłyby na siebie wspólnoty, a nie ten, kto ten plac oddał do użytku.

Nie mam nic przeciwko braniu odpowiedzialności za plac zabaw. Ale niech to będzie równorzędna wymiana - jeśli odpowiadają i płacą wspólnoty z Konwalii 2, to plac jest dla Konwalii 2, i to plac w 100% poprawnie przygotowany do użytku. Tak jednak nigdy nie będzie, dlatego też oba zarządy były przeciwne zawieraniu tego typu umowy z deweloperem.

ja

ja już się więcej nie włączam w życie tego forum i osiedla bo to bez sensu - na moje oko sami sobie tworzycie problemy :/ można się dogadać jak ktoś chce - takie mam zdanie i go nie zmienię. Pozdrawiam

D&J

"ja" , czyli mimo swojego świetnego poinformowania i kontaktu nie odpowiesz nam, kiedy będzie można korzystać z placu zabaw?

ja

po porstu nie mam zamiaru dalej z Tobą dyskutować bo to bez sensu. chyba przeczytałeś co napisałam - to jest moja odpowiedź jeżeli masz jeszcze jakieś pytania zapraszam na priv

Takeo

"Ja" - dobrze, że chcesz się udzielać. Niedobrze, gdy z założenia uznajesz, że wiesz i robisz coś lepiej od ludzi, którzy już tu mieszkają. Jesteśmy tu troszkę dłużej i mamy już praktyczne doświadczenie w sprawach dotyczących osiedla. Mogę zapewnić, że przez ten czas nikt się nie obijał. Nie jest idealnie, ale i tak lepiej, niż w zeszłym roku (wystarczy poczytać stare posty). Dlatego też, kiedy nagle wpadasz i piszesz "trzeba zrobić to i to, dlaczego jeszcze tego nie zrobiliście i w czym problem?", to obrażasz parę osób i przez to masz takie, a nie inne odpowiedzi.

Jeśli forum jest nieodpowiednie, to zapraszam na zebranie wspólnoty, które prędzej czy później nastąpi (sam chciałbym "prędzej", ale administrator woli "później"). Będzie można wtedy wystąpić z wszelkimi pomysłami, przekonać do nich mieszkańców, a żeby jeszcze zapewnić ich realizację, uchwalić odpowiedni budżet i wymienić zarząd.

ja

wiem co robię bo mam rozum i nie jest istotne kto ile mieszka - to jakaś licytacja? może warto przestać się obrażać tylko skorzystać z pomocy ludzi którzy chcą jej udzielić? co do zebrania wspólnoty i forum - dziękuję bardzo ja zaprzestaje się udzielać bo to nie ma najmniejszego sensu.

Pozdrawiam Serdecznie

Konefka

Bardzo Wam dziękuję i cieszę się, że podjeliście decyzję opieki nad placem.
Nie wiem czy w sprawie zebrania wykonywaliście już jakieś ruchy, czy może chcielibyście skorzystać z pomocy z mojej strony.
Co do terminu zebrania, czy wolicie poczekać na najbliższe zebranie, czy chcecie zwołać jak najszybciej.