www.konwalie2.fora.pl

KosiiMazakii

to tym bardziej opłaca się zainwestować w środek bezpieczny i przyjazny dla środowiska...
nie będzie brei (jak to po soli) i problemów na wiosnę...
ale może wystarczy też stary dobry PIACH

andrzej_i_asia

Dziś dowiedziałem się z programu "Maja w ogrodzie", że do usuwania śniegu i lodu na chodnikach polecany jest chlorek magnezu w płatkach.

- podobno bardzo rozpowszechniony na zachodzie, a w Polsce niewiele go stosuje i nie jest rozpowszechniony w sprzedaży.
- jest w odróżnieniu od soli bezpieczny dla zieleni i nie stwarza zagrożenia w ogrodach.
- jest do kupienia w niektórych sklepach ogrodniczych i w sklepach z nawozami.
- jest droższy od soli, ale tańszy od środka zaproponowanego wcześniej.
Dla porównania:
sól (cena z sieci) - 16 pln/25 kg
Antylód (cena od Kosiego) - 7,20 netto + VAT = 220 pln/25kg
Chlorek magnezu - podobno można nawet dostać za 25 pln/25 kg, w internecie znalazłem około 80 pln/25 kg.

Oczywiście nie wiem który z tych środków jest najwydajniejszy (siła działania, wydajność, długość działania)

Andrzej

kaja

odsniezanie odsniezaniem - ale w ciagu najblizszych dni to nie snieg a odwilż i mróz bardziej nam grozi - temperatury zerowe w dzien a w nocy minusowe sprawiaja ze nasze osiedle zamienia sie w jedno wielkie lodowisko... własnie pokonałam droge od swojego budynku do smietnika i stwierdzam ze dojscie do niego jest nielada wyczynem a nawet nie ma sie jak asekurowac majac zajete obie ręce. kolejne miejsce to wywiniecia orła - to płytki przed drzwiami do klatek... za ktoryms razem wkoncu sie noga komus poslizgnie i skonczy sie tragedia...

ps. listy, rachunki itp odbierzemy na wiosne... bo zamarzają zamki i nie dałam rady otworzyc skrzynki

andrzej_i_asia

U nas płytki przed klatką, jak i podejście do niej nie są śliskie.
Zawdzięczamy to (poza odśnieżaniem i zmiataniem śniegu) soli drogowej.

Andrzej

kaja

czy to była sugestia ze powinnam sama we własnym zakresie wysypac sól drogowa po calym osiedlu zeby móc dojsc do smietnika bezpiecznie ? Smile

ps. my tez odsniezamy sobie przed wejsciem... a nawet ostatnio tydzien temu cale osiedle....

zajka

U nas tez nie jest ślisko na płytkach bo zamietliśmy snieg jak zalegał, a po osiedlu można sie czołgać Wink

D&J

Kaja,
jak bym miał tak daleko do śmietnika jak Ty to jeździłbym pod niego samochodem Smile

Zwłaszcza zimą...

andrzej_i_asia

To tylko ja jeżdżę ? Nikt więcej ? Shocked

kaja

ok to bede najpierw odsniezac samochod 30 minut i skrobac szyby zeby dojechac do smietnika i pozbyc sie smieci Smile

dzieki za rade !

huraaaaaa i po problemie! Twisted Evil

D&J

Czego to się nie robi, żeby zminimalizować ryzyko przewrócenia się po drodze...jeszcze śmiecie mogłyby się rozsypać...

lubia

Bo zimą śmieci się pali, a nie do śmietnika wywala...o!

zajka

U nas w kominku opona pali sie nawet dwie doby, super sprawa. Mamy ciepełko i gaz nie schodzi Smile

kaja

to bede Wam podrzucac swoje smieci - mam blizej niz do smietnika, odsniezac nie trzeba samochodu - a ja nie mam kominka Smile

lubia

Dzięki, mamy zapas opon na całą zimę Wink

A śmieci możesz palić w ogródku.